środa, 29 sierpnia 2007

"Pan Samochodzik i Templariusze" - wspaniały serial dla młodzieży na podstawie jeszcze wspanialszej książki Nienackiego. Pan Tomasz - polski Indiana Jones.


wtorek, 28 sierpnia 2007

Pewnie niewielu uwierzy, że w mojej szafie siedzi zła małpka.


poniedziałek, 27 sierpnia 2007

Jack Nicholson jako Joker był niepowtarzalny.



Do niedawna sądziłem, że nie da się go przebić. Ale to COŚ może zagrozić wielkiemu J.:


Chociaż nie - to jest po prostu zupełnie inny Joker. O ile jego wielki poprzednik był straszno-groteskowy, to facet z zapowiadanego wkrótce "Dark Knighta" po prostu przeraża.
Szykuje się epokowy film.

piątek, 24 sierpnia 2007

Nosferatu znaczy nieumarły.


czwartek, 23 sierpnia 2007

YMCA. Tacy ludzie tam przychodzą?

środa, 22 sierpnia 2007

Z cyklu "Piękni i dobrzy":

Freddy Krueger
- bohater serii "Koszmar z ulicy Wiązów". Psychopatyczny morderca dzieci, uwolniony przez sąd z braku dowodów. W odwecie spalony żywcem przez mieszkańców dzielnicy, bierze odwet na ich dzieciach, wkradając się do ich snów.

Bardzo efektowny, coś w rodzaju obleśnego dżentelmena. W życiu prywatnym posiadacz designerskiej rękawiczki i kultowego swetra w paski.

wtorek, 21 sierpnia 2007

Spock - fikcyjna postać, bohater serialu "Star Trek: The Original Series" oraz pierwszych sześciu filmów pełnometrażowych "Star Trek", jak również zapowiadanego jedenastego filmu.

Jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci amerykańskiej telewizji lat sześćdziesiątych XX wieku. Spock jest kosmitą, pół-Wolkanem, pół-Człowiekiem. W serialu pełnił funkcję pierwszego oficera USS Enterprise NCC-1701. W filmach pełnometrażowych pierwszego oficera USS Enterprise NCC-1701-A). Jego osobiste zmagania pomiędzy logiczną naturą Wolkanina a ludzkimi emocjami tworzyły ciekawe wątki, przeplatające fabułę pierwszego serialu.

Odtwórcą roli w serialu i pierwszych sześciu filmach jest Leonard Nimoy, natomiast w filmie Star Trek w tę rolę ma się wcielić - obok samego Nimoya - znany z roli Sylara w serialu Herosi aktor Zachary Quinto.

Nie mylić z doktorem Spockiem - psychiatrą dziecięcym, lansującym tezę, że dzieciom wolno wszystko. wierzono mu, dopóki wychowane jego metodą dzieci nie zaczeły wyrastać na bandytów.

poniedziałek, 20 sierpnia 2007

Jako gorący fan tej strony, przedstawiam:



piątek, 17 sierpnia 2007

Wspominam dzisiaj Jasona Voorheesa - niezbyt sympatycznego człowieka, którego wyczyny w pewien Piątek Trzynastego zdezorganizowały życie młodzieżowego obozu nad jeziorem.

Jason podtrzymał i ugruntował chwalebną amerykańską tradycję filmów typu "grupka dzieciaków kontra demoniczny psychopata-z-ostrym-narzędziem". Dużo krwi i bieganiny, a i tak wiadomo, że uratuje się biuściasta blondynka i sympatyczny okularnik.

Do zobaczenia w części drugiej. I kolejnych, jeśli Bóg i producent pozwolą.

czwartek, 16 sierpnia 2007

Coś ekstra: jeden z najsłynniejszych rytualnych wizerunków wieprzowiny, tzw. Świnia Jerozolimska (Porcus jerusalemensis). Ceramika na gładzi szpachlowej, ok. 2007.


Urodzony 8.01.1935 w Tupelo, Mississipi. Król Rock'n'rolla.

Zeszedł ze sceny trzydzieści lat temu. Niepokonany.

Niektórzy twierdzą, że po prostu wrócił do domu.
The King ain't dead!



wtorek, 14 sierpnia 2007

poniedziałek, 13 sierpnia 2007

Miś z okienka.




piątek, 10 sierpnia 2007

wtorek, 7 sierpnia 2007

Bum! na kolorowo!


poniedziałek, 6 sierpnia 2007

Smutni panowie dwaj #2

piątek, 3 sierpnia 2007



Właśnie tak.

czwartek, 2 sierpnia 2007


Jest niesamowity.

środa, 1 sierpnia 2007

Napisali do mnie moi znajomi z zagranicy:
- Lyndon E. Bennett
- Mike Thickleborough

- Sylvia Loonerdale
- Wyatt F. Abrahamsson
- Edgar Pitt

- Jonathan Whizzleduff


Każdy przysłał mi w prezencie arcyciekawe propozycje:
- zakupu leków (z pewnością nie podlegających refundacji przez NFZ)
- powiększania penisa
- pomniejszania brzucha

- uzyskania tytuły doktorskiego w 6 tygodni (to akurat możliwe jest w pewnej pomorskiej szkole wyższej)
- pomocy przy przelaniu dziesięciu milionów dolarów z konta w Zairze (sam wiceprezydent pisał!!)

- dołożenia się do operacji sześciomiesięcznej dziewczynki chorej na tryfluskardiofrenię.

Rozchwytywany jestem. Wszystkim rozchwytywaczom dedykuję: